The Celestial Studs. http://ift.tt/1RgHtaT

Witajcie kochani! Wspominałam wam zapewne o tym, że lubię eksperymentować w wielu dziedzinach. To tyczy się również mojej biżuterii. Jakiś czas temu natrafiłam na pewną interesującą ofertę jednej z firm jubilerskich. To był czysty przypadek. Okazało się, że marka promowała właśnie nową kolejkę nausznic. Byłam zaskoczona, że ten rodzaj kolczyka może być tak kobiecy i delikatny! Zawsze kojarzyłam tego typu dodatki jako atrybut zbuntowanego punka. Od tamtej pory jestem uzależniona od tych cudeniek.



  
Z góry przepraszam za nieprofesjonalne ujęcia, ponieważ testowałam nowy rodzaj oświetlenia. Obróbka również zrobiła swoje, lecz mam nadzieję, że piękno tej biżuterii zostało przeze mnie ukazane. Moja kolekcja nie jest jakaś powalająca, jeśli chodzi o ilość nausznic. Internet pęka w szwach od różnych ciekawych ofert. Niestety, aby znaleźć coś naprawdę godnego uwagi, w dobrej cenie i solidnego, trzeba się trochę naszukać.

4 komentarze:

  1. Uwielbiam ten typ kolczyków.
    Sama mam 3 pary.


    Pozdrawiam Zocha
    http://www.zocha-fashion.pl/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zupełnie tak, jak ja! Również uwielbiam nausznice ze względu na to, że są tak niekonwencjonalne :)

      Usuń